Apokalipsa w literaturze

Szczegóły

Utworzono: środa, 18, marzec 2020 09:51

DBAiM WiMBP ZG

Wybory czytelnicze podyktowane są zaspokajaniem pewnych potrzeb. W czasach, w których codziennością zawładnął lęk o przyszłość, a w rozmowach dominuje niepewność jutra, intuicyjnie wybierane są książki, których tematyka oscyluje wokół śmiertelnego, masowego zagrożenia.

Wg portali, na których przeprowadzane są rankingi najbardziej poczytnych książek, oraz z wypowiedzi na forum grup czytelniczych wynika, że istnieje TOP LISTA, na szczycie której króluje Dean Koontz i jego wydana w 1981 roku książka pt. „Oczy ciemności”. Wielbiciele gatunku dowodzą w licznych dyskusjach, że trafnie opisał to, co dzieje się na świecie obecnie, niemal 40 lat później. Zastanawiają się, czy powieść jest przepowiednią spodziewanej pandemii, związanej z rozprzestrzenianiem się śmiertelnie niebezpiecznego koronawirusa? W książce opisana jest niszczycielska siła broni biologicznej, wytworzonej w Chinach, która nosi nazwę… „Wuhan - 400”. Literatura katastroficzna należy do najchętniej czytanych wśród czytelników szukających tzw. powieści z dreszczykiem. Ma to swoje źródło w naturze człowieka, którą cechuje pewne upodobanie do teorii spiskowych. Lubimy się bać, czy szukamy w tego typu książkach sposobów na uniknięcie zagłady? Niezależnie od indywidualnego nastawienia faktem jest, że treści apokaliptyczne niezmiennie święcą tryumfy w rankingach najbardziej poczytnych lektur.

„Wuhan-400 można zarazić się lub zostać nosicielami w 4 godziny po pierwszym kontakcie z wirusem. Po zarażeniu nikt nie przeżyje dłużej niż dobę. Większość umiera wciągu pierwszych 12 godzin.” - fragment powieści „Oczy ciemności".

Agnieszka Sobiak