Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /libraries/cms/application/cms.php on line 471
Spotkanie z Krzysztofem Fedorowiczem - Bibliotekarz Lubuski

Spotkanie z Krzysztofem Fedorowiczem

fedorowoiczWojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Cypriana Norwida w Zielonej Górze zaprasza 11 marca br. (czwartek), godz. 18.00 na promocję online książki Zaświaty. Opowieści o nieprzemijaniu – Krzysztofa Fedorowicza,prozaika, poety, dziennikarza, wielokrotnego laureata konkursów literackich,zdobywcy Lubuskiego Wawrzynu Literackiego 2020 w kategorii Proza.

 

Prowadzenie: prof. Małgorzata Mikołajczak

Transmisja na żywo www.facebook.com/biblioteka.norwida

Krzysztof Fedorowicz – pisarz, poeta, dziennikarz, winiarz, wielokrotny laureat konkursów literackich. Studiował filologię klasyczną i marketing. Autor wierszy i powieści m.in.: Martwa natura (Wydawnictwo Literackie, Kraków, 1998), Podróż na zachód, podróż na wschód (Muzeum Regionalne w Świebodzinie, 2010), Imiona własne (Wydawnictwo Litarackie, Kraków, 2000), Grünberg (Wydawnictwo Libron, Kraków, 2012). Za książkę Zaświaty. Opowieści o nieprzemijaniu otrzymał Lubuski Wawrzyn Literacki 2020 w kategorii Proza. Publikuje w Twórczości  i Odrze.

Prowadzi winnicę „Miłosz” w Łazie koło Zielonej Góry.

Od Wydawcy

W swej konstrukcji Zaświaty” przypominają Biegunów” Olgi Tokarczuk. Książka składa się z opowieści na pozór nie związanych ze sobą, których akcja dzieje się na przestrzeni kilkuset lat, między wojną trzydziestoletnią, a współczesną pandemią. Tak jak motywem przewodnim u Tokarczuk jest ruch, tak tutaj – korzenie. Nawet, gdy czytamy o podróży do Australii – żeglujemy w głąb czasu, bohaterów i przyszłości, bo korzenie dają moc nieprzemijania.

Nie bez znaczenie jest miejsce akcji. „Ten kawałek ziemi - gdzie Odra płynąc na północ zwraca się na zachód - jest w nieco innym czasie niż pozostała część globu” – pisze Fedorowicz.

Wielu jest winiarzy na świecie, lecz tylko niektórzy wytwarzają naprawdę dobre wina. Wielu ludzi pisze książki, lecz niewiele z nich zasługuje na przeczytanie. Krzysztof Fedorowicz od lat wytwarza świetne wina, a teraz napisał wybitną książkę. Takie rzeczy się niemal nie zdarzają.

Robert Makłowicz

Poetyckość każdej frazy z miejsca przykuwa uwagę. I poetyckość konceptu wcielania się w historyczną postać, w historie żywą, wciąż w nas pulsującą. Ktos sprzed dwunastu lat nadal żyje i pozwala mu się powrócić z zaświatów na (już nie jego) ziemię, oddaje mu się własny język i głos. Czytelnikowi pozwala się zapomnieć o podziale na niemieckie i polskie, obce i swoje, bo w tej opowieści wszystko śląskie, ludzkie, poetyckie. Wreszcie Zielona Góra i okolice (północno-zachodnie rubieże Śląska) zdobyły się na epos z mistyką winobrania w tle. Erudycyjna i eseistyczna, gęsta od metafor i materii skumulowanego czasu, proza dla smakoszy dobrego wina i kunsztownego stylu.

Karol Maliszewski, Odra

Czytając "Grünberg", poprzednią książkę autora zapragnąłem podróżować między pagórkami Łazu i Zaboru, słuchając wszechobecnych w powieści „Wariacji Goldbergowskich” Bacha. Teraz odbędę tę podróż śladami Augusta Gremplera. Fedorowicz, tak jak jego bohater - twórca znakomitych sektów, jest bowiem także wnikliwym przewodnikiem, po ziemi, na której rodzą się jego wina.

Tomasz Prange-Barczyński, redaktor naczelny pisma o winie FERMENT