Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /libraries/cms/application/cms.php on line 471
Spotkanie z Leszkiem Mazanem – publicystą z Krakowa, czyli Szwejk w Świebodzinie - Bibliotekarz Lubuski

Spotkanie z Leszkiem Mazanem – publicystą z Krakowa, czyli Szwejk w Świebodzinie

MazanW ramach Dni Kultury Czeskiej, Biblioteka Publiczna w Świebodzinie zaprosiła na spotkanie autorskie w dniu 29 listopada Leszka Mazana – dziennikarza i publicystę z Krakowa, szwejkologa i znawcę tematyki czeskiej. Salwy śmiechu, które co jakiś czas towarzyszyły spotkaniu, świadczyły o tym, że o Czechach, ich języku i kulturze nie sposób mówić poważnie. Leszek Mazan przez kilka lat był korespondentem Polski w Pradze i jako znakomity obserwator potrafi żartobliwie i dowcipnie mówić o relacjach polsko-czeskich w sferze społeczno-polityczno-kulturalnej.

Najpierw dał krótki przegląd chronologiczny relacji polsko-czeskich w zakresie stosunków politycznych i kulturalnych począwszy od X w., a skończywszy na czasach współczesnych. Podał przykładowych kilka imion i nazwisk, takich jak: Krok, Wanda, Libusza, Wacław II, Jan Żiżka, czy ze współczesnych wymienić Ludwika Svobodę, które pojawiły się w historii Polski i Czech. Jeszcze do XII w. oba języki: polski i czeski były bardzo podobne do siebie; później z licznych względów zaczęły się między nimi pojawiać coraz większe różnice. Do tego stopnia, że ich znaczenia stawały się zupełnie przeciwstawne, np. teatr–divadlo, koparka–ripadlo, orkiestra dęta–dechovka, zakonnica–jebtiszka, mądry–chitry, prostytutka–dievica, lody–zmrzlina, apteka–lekarna. Leszek Mazan odpowiadając na pytanie jednego z uczestników, potwierdził melodyjność języka czeskiego, zaznaczając jednocześnie, że najsłynniejsza polka świata to właśnie przebój z Czech, skomponowany w 1927 r. przez Jaromira Vejvodę. Szybko podbiła świat, nieraz towarzysząc żołnierzom idącym na front. Czesi zawsze bardzo bronili się przed naleciałościami z obcych języków, jednakże w dobie globalizacji nie udało się im uniknąć zapożyczonych wyrazów, jak weekend i topless. Aby zrozumieć Czechów, trzeba poznać ich mentalność, która jest niespotykana nigdzie indziej w Europie. Z tym też wiąże się ich swoiste podejście do spraw egzystencji człowieka wyrażające się ogólną niewiarą w Boga. Leszek Mazan odniósł się pozytywnie w swojej wypowiedzi do stwierdzenia, że wojna 30-letnia z jej skutkami, przełożyła się pośrednio na powszechny ateizm wśród narodu czeskiego. Była to wojna dwóch religii, katolicyzmu i protestantyzmu, której ogromne spustoszenia moralne i materialne spowodowały u Czechów niechęć do Boga. Pytano autora również o istotę i przyczyny defenestracji, czyli wyrzucania przez okno przeciwników politycznych. Jest to zwyczaj niespotykany nigdzie indziej w Europie, a przyjęty właśnie w Czechach ze względu na swój swoisty pragmatyzm. Czesi uznali bowiem, że jest to sposób najtańszy, najczystszy i najbardziej bezpieczny dla ewentualnego sprawcy. W ogóle Czesi mają także odmienne podejście do taktyki wojennej; uważają bowiem, że jeżeli się przegrywa, to dalsza walka nie ma sensu. Dlatego od czasów Jana Husa w historii Czech trudno wskazać jakiegokolwiek bohatera narodowego. Mówiąc o Szwejku, Leszek Mazan przypomniał o Jaroslavie Hašku – utożsamiającym się ze swoim bohaterem – w którego pogrzebie uczestniczyły tylko 3 osoby, w tym jedna niepełnoletnia. Po prostu wcześniej Hašek umierał już trzy razy i ludzie przestali wierzyć w jego śmierć.

Na prośbę jednego z uczestników spotkania Leszek Mazan przeczytał krótki wiersz w czeskim oryginale. Spotkanie zakończyło się sprzedażą książek: „Leszek Mazan: Polska – Praga, czyli dlaczego Matejko lubił knedle" i L. Mazan, A. Wierdak „Wełtawą do Polkowic, czyli miedziowe spotkania z Kulturą Czeską" z dedykacjami Autora.

Andrzej Grupa
dyrektor Biblioteki Publicznej